Zaś Czesi, którzy mają polskich znajomych, twierdzą, że jesteśmy miłymi i ciekawymi ludźmi. Czeska prasa, o ile w ogóle o nas pisze, najczęściej powiela stereotyp Polaka – fanatyka religijnego lub handlarza trującym mięsem. W największym stopniu przyczynia się do tego czasopismo Blesk, będące odpowiednikiem naszego Faktu.
Jesteście ciekawi jak żyją Polacy na Wyspach Brytyjskich? Co robią, czym się zajmują ? Jakie mają problemy ? To namawiam was do obejrzenia serialu “Londyńczycy”. “Serial nie sili się na ocenę decyzji bohaterów o wyjeździe, po prostu przedstawia istniejące realia i zmagania bohaterów z emigracyjnymi problemami” – mówi Lesław Żurek, jeden z aktorów występujących w tym serialu. “Londyńczycy” składają się z trzynastu 45-minutowych odcinków, które są emitowane w TVP1 w każdy czwartek od 23 października o godz. W każdym odcinku przeplatają się radości, smutki, porażki i nadzieje przedstawionych bohaterów. Film reklamują porozlepiane w całej Polsce billboardy”Wielka Brytania, wielkie nadzieje”. Bohaterami tego serialu są Polacy, którzy postanowili wyjechać za granicę by lepiej zarabiać, zdobyć nowe doświadczenie, nauczyć się języka angielskiego, odmienić swoje życie i zobaczyć jak żyją ludzie w Europie Zachodniej i zacząć żyć jak oni. Ich nowym domem jest odtąd Londyn, stąd też nazwa serialu “Londyńczycy” Po to, by serial wiernie pokazywał jak żyją nasi rodacy na Wyspach, jakie mają problemy i radości scenarzyści Ewa Popiołek i Marek Kreutz spędzili wiele tygodni wśród Polaków w Londynie poznając ich życie i obserwując codzienne problemy. Dlatego też jak twierdzi producent serialu Andrzej Szajna.”Wszystkie wątki oparte są na prawdziwych historiach, które usłyszeli autorzy scenariusza”. Zdaniem Ewy Popiołek “Londyn z jednej strony odrywa od życia, jakie człowiek prowadził wcześniej, od marzeń, przyzwyczajeń i planów, z drugiej strony stawia go pod ścianą – trzeba sobie poradzić, trzeba po prostu przeżyć. To sytuacja ekstremalna, ciekawa do przedstawienia dla scenarzysty”. W serialu oprócz Polaków grają także i Anglicy, wśród których żyją nasi rodacy. Ich losy wzajemnie się przeplatają ze względu na różne powiązania. Bowiem łączy ich zarówno zwykła znajomość, przyjaźń, jak i wrogość. Historie ukazane na ekranie mogą się wydać niekiedy naciągane i nieprawdziwe. Jednak gdy się spokojnie nad nimi zastanowimy możemy dostrzec w nich nutkę rzeczywistości i prawdy. Bowiem opowiadają one zarówno o codziennym życiu emigrantów z Polski w Londynie, jak i chwilach wyjątkowych, niecodziennych, sensacyjnych, dramatycznych, tajemniczych i romantycznych Zdjęcia do serialu były robione w Londynie – w modnej dzielnicy Soho, finansowych City i Canary Wharf, na robotniczym West Endzie i w licznie zamieszkałym przez Polaków Ealingu. Jednym z aktorów występujących w “Londyńczykach|” jest Lesław Żurek. Aktor znany z ról z seriali “Magda M”, “Kryminalni”, “Na dobre i na złe”. A także z filmów fabularnych tj. “Mała Moskwa”, “Ogród Luizy”, “Polak potrzebny od zaraz”. Gra on rolę Andrzeja młodego mężczyzny, który wyjeżdża z Polski do Londynu razem ze swoją dziewczyną, żeby zarobić na ślub. Na miejscu podejmuje się różnych zajęć. Ponieważ pracuje na budowie, w pubie. Niestety jak bywa często w naszym życiu nie wszystko idzie po jego myśli. Bowiem rozpada się jego związek z narzeczoną i jego życie się zmienia. “Andrzej zdaniem Żurka musi odnaleźć się na nowo i na tej drodze poznaje wiele osób, które mu w tym bądź pomagają bądź przeszkadzają.” Kolejną ciekawą rolę gra Natalia Rybicka, która odtwarza postać Asi, dziewczyny z mazurskiej wsi, która przyjeżdża do Londynu do swojego chłopaka, którego poznała na studniówce. Ponieważ jak twierdzi aktorka “Naopowiadał on jej, że Londyn jest wspaniałym miejscem, że można być tam kim się chce i robić co się chce. To staje się dla niej impulsem do wyrwania się z dotychczasowego życia i pracy w gospodarstwie” Inną ważną postać gra znany polski aktor Przemysław Sadowski, który wcielił się w rolę Darka, robotnika budowlanego, mieszkającego w zachodnim Londynie. Polak ten podobnie, jak wielu rodaków wyjechał z naszego kraju do Wielkiej Brytanii w poszukiwaniu pracy zaraz po po wejściu Polski do Unii Europejskiej i jak inni Polacy ciężko pracuje. Można powiedzieć, że to centralna postać serialu. W serialu oprócz nich występują także: Marcin Bosak (Wojtek), Robert Więckiewicz (Marcin), Gabriela Muskała (Ewa), Rafał Maćkowiak (Paweł), Roma Gąsiorowska (Mariola), Grażyna Barszczewska (Nina), Maja Bohosiewicz (Kinga), Michał Czernecki (Robert), Michał Włodarczyk (Staś) oraz Dominic Cazenova (Peter) i Ryan Hurst (James). O polskim serialu pisał jeden z brytyjskich dzienników, który twierdził na swoich łamach, że “Londyńczycy” to pierwszy polski program, poruszający temat imigracji poakcesyjnej, kiedy to wielu wykształconych młodych Polaków wykonuje źle opłacaną pracę, do której mają zbyt wysokie kwalifikacje. Serial ten zdaniem dziennika porusza takie tematy jak rasizm, homofobia i wyzysk.” Wielu emigrantów żyjących na Wyspach oraz członkowie organizacji Poland Street krytykuje obraz polskich emigrantów pokazany w serialu. Ich zdaniem zbyt wielu bohaterów telenoweli to nieudacznicy, przestępcy, kombinatorzy czy oszuści, a całość utrwala tylko złe stereotypy. Burza wobec serialu powoduje jednak, że staje się on bardziej popularny na Wyspach i w Polsce co odnotowuje brytyjski “Telegraph” Zatem zachęcam do obejrzenia “Londyńczyków” i docenienia pracy, którą włożyli twórcy, aktorzy w jego wykonanie. Bowiem pokazać Polaków na Wyspach Brytyjskich, ich życie, troski, radości nie jest łatwo. Trzeba to po prostu często przeżyć samemu. Być tam na miejscu i doświadczyć tego co oni. Ale uważam za ambitną i godną pochwały próbę, której podjęła się cała ekipa “Londyńczyków”. Przygotował Robert A. Monik
A co o tym określeniu myślą Brytyjczycy? Okazuje się, że rdzenny mieszkaniec UK mówiąc do kobiety: “wyglądasz jak Polka”, ma na myśli coś zupełnie innego niż my. W jego ustach to ni mniej, ni więcej jak komplement. Wg Brytyjczyków uroda naszych rodaczek bardzo odbiega od typowych twarzy tutejszych kobiet.
Wir benutzten Cookies, um eine Personalisierung (Sprache, Favoriten, usw.) zu ermöglichen. Außerdem werden auch Cookies von Diensten Dritter für personalisierte Werbung (Adsense, ...) und Statistiken (G. Analytics, ...) gesetzt. Mehr Informationen. Ich habe verstanden
Brazilians do not have much contact with Polish culture, but I think that Polish people are pretty white, they drink a lot and that they are brave, strong and polite. Am I correct? Haha|@xdarksidex Acho que a Polônia é um lugar bonito e que faz muito frio.|I really appreciate the slavic languages. I met a polish girl recently and like her. you have beautiful mountains. I don't like the flag
Instytut badawczy YouGov przeprowadził badania, z których jasno wynika, że najgorzej ocenianą grupą obywateli są młodzi, biali Brytyjczycy. To właśnie wobec nich respondenci mają największe zastrzeżenia. Żeby sondaż był jak najbardziej rzetelny, eksperci opracowali 48 osobnych ankiet, odpowiednio do każdej grupy docelowej. Jak wypadli w nim Polacy?Wyniki badań są zaskakujące. Choć imigranci z Europy Wschodniej i związana z tym kwestia przyznawania zasiłków jest jedną z najbardziej spornych na linii Wielka Brytania – Unia Europejska, to Brytyjczycy bardzo ciepło wypowiadają się o Polakach. Według sondażu YouGov Polacy są uprzejmi, mili i ani na krok nie ustępują Brytyjczykom w kwestii inteligencji. Co więcej, Polacy są w stanie wykonać te same czynności co rodowici Brytyjczycy, tylko dużo szybciej i lepiej. Polscy imigranci nie boją się ciężkiej pracy i są do niej przyzwyczajeni – wynika z sondażu dziwi również fakt, że to właśnie młodzi Polacy zajmują coraz częściej miejsca pracy przeznaczone dla rodowitych Brytyjczyków. Ci drudzy, zgodnie z tymi interesującymi wynikami, są leniwi, nieuprzejmi oraz podatni na używki. To właśnie młodzi, biali mężczyźni, obywatele Zjednoczonego Królestwa wypadli w zestawieniu szokuje, biorąc pod uwagę nastroje polityczne wobec imigrantów w brytyjskim rządzie oraz parlamencie. Interesujący wydaje się również fakt, że brytyjskie społeczeństwo myśli zupełnie inaczej niż wybrany przez nich rząd, i że to właśnie Polacy stanowią główna siłę napędową brytyjskiej się z nami podzielić czymś, co dzieje się blisko Ciebie? Wyślij nam zdjęcie, film lub informację na: [email protected]
Prędzej się na Słowacji dogadasz po polsku aniżeli po angielsku. A Słowacy są raczej dobrze nastawieni do nas.|Slováci majú Poliakov väčšinou radi. Co sa týka jazyka, je najlepšie hovoriť každý po svojom, pripadne dovysvetlit ťažšie slovíčka
Przedstawiciele różnych nacji wytykają nasze największe wady. Fot. Unsplash Jest w nas sporo kompleksów, ale te mają raczej charakter indywidualny. Narzekamy przede wszystkim na własne niedoskonałości. Gdy mówimy o szerszej grupie, np. o wszystkich Polkach, potrafimy wskazać wiele zalet. Lubimy w sobie to, że jesteśmy rodzinne, zadbane i ambitne. Schlebia nam, gdy ktoś nazwie nas najpiękniejszymi kobietami na świecie. Znamy swoją wartość. Zobacz również: LIST: „Polscy faceci to zaniedbane brudasy bez gustu! Wygarnijmy im to wreszcie!” Czy podobnie jesteśmy postrzegane przez przedstawicieli innych nacji? Możemy to sprawdzić tylko w jeden sposób - zadać im to pytanie i liczyć na jak najbardziej szczerą opinię. Już teraz zdradzimy, że mężczyźni pochodzący z innych krajów mają o nas sporo dobrego do powiedzenia. Ale dostrzegają też wady. To na nich dziś się skupimy. Nie po to, by psuć komukolwiek humor czy odbierać resztki pewności siebie. Celem jest spojrzenie na siebie oczami innych. Taka ocena z dystansu może nam sporo uświadomić i zmobilizować do zmiany na lepsze. Konserwatyzm Zanim przyjechałem do Polski, spodziewałem się, że wszyscy są tu bardzo tradycyjni. Im dłużej tu jestem, tym bardziej rozumiem, że dotyczy to głównie kobiet. Facetom wszystko się wybacza, a wy boicie się wychylić. Dla większości z was spełnieniem marzeń jest szybki ślub, jak najwięcej dzieci i porzucenie własnych ambicji. W relacjach z mężczyznami wszystkiego się boicie. Brakuje wam spontaniczności, bo nie chcecie być postrzegane jako łatwe. U mnie w kraju dziewczyny są bardziej szalone - zdradza Francuz. Uzależnienie od rodziców Ja naprawdę wszystko rozumiem. Rodziców trzeba kochać, bo wszystko im zawdzięczamy. Ale bez przesady. Polki otaczają mamę i tatę niemal kultem. Boją się im przeciwstawić i robią wszystko, żeby tylko ich zadowolić. Codzienne telefony, częste wizyty, tłumaczenie się z każdego kroku. Chyba nigdy nie odcinacie pępowiny. W mojej ojczyźnie po wyprowadzce żyjemy bardziej niezależnie - przekonuje Niemiec. Przesadna oszczędność Ogólnie tę cechę warto pochwalić, ale w przypadku Polek przybiera to wyjątkowo dziwną postać. Jeśli na czymś oszczędzacie, to przede wszystkim na sobie. Kupujecie najtańsze kosmetyki i ubrania albo w ogóle w siebie nie inwestujecie. Za to nie macie nic przeciwko, żeby wasi faceci wydawali na głupoty. Boicie się wydawać nawet własne pieniądze. Szkoda, bo kobiety na Zachodzie nie liczą tak każdego grosza i wyglądają na bardziej zadbane. Nawet jeśli natura nie dała im urody - zauważa Norweg. Zobacz również: „Polak to najgorszy kandydat na męża. Koszmar, koszmar, koszmar!” Religijność Kiedyś myślałem, że to tylko taka poza. Katolicki naród, ale obywatele bardziej świeccy. Żyję tu od 2 lat i przekonałem się, jak poważnie traktujecie wiarę. Nie mówię, że to źle, ale ja nie przywykłem do takich zakazów i nakazów. Zanim coś zrobicie, zastanawiacie się, co powiedziałby ksiądz. Regularnie chodzicie też do kościoła, w którym często słyszycie, że nie możecie o sobie decydować. Ja bym na waszym miejscu nie wytrzymał tego nerwowo - ujawnia Amerykanin. Braki w higienie Polki rzeczywiście są wyjątkowo piękne, ale zazwyczaj nie potrafią tego podkreślić. Może wynika to z braku pieniędzy, a może nikt was nie nauczył, ale często spotykam kobiety zaniedbane. Nawet u młodych dziewczyn widuje się brudne paznokcie albo żółte zęby. Czasami można wyczuć nieprzyjemny zapach. U mnie w ojczyźnie to nie do pomyślenia. Kobieta może zaniedbać obowiązki domowe czy zawodowe, ale na wyszykowanie się zawsze znajdzie czas i ochotę - mówi Ukrainiec. Dwulicowość Najbardziej przeszkadza mi chyba to, że jedno mówicie, a drugie robicie. Z jednej strony Polki są niby bardzo religijne i konserwatywne, a z drugiej - kiedy nikt nie patrzy, wtedy potraficie pójść na całość. Nie krytykuję was za odrobinę szaleństwa i spontaniczność. Raczej za to, że wciąż próbujecie udawać inne i nie przeciwstawicie się głośno religijnym zakazom czy męskiemu szowinizmowi - dodaje Francuz. Poczucie niższości Oficjalnie twierdzicie, że jesteście silne, pracowite, samowystarczalne. I pewnie tak jest, ale mężczyzna szybko potrafi przywołać was do porządku. Jego zdanie liczy się najbardziej. Czasami mam wrażenie, że macie kompleks wobec facetów. Czujecie się od nich głupsze i mniej wartościowe, a to przecież kompletna bzdura. To wy powinnyście rozdawać karty, a nie siedzieć jak mysz pod miotłą. Nie ma żadnego powodu, by ktoś decydował za was - radzi Niemiec. Zobacz również: Brytyjczycy doradzają sobie, jak poderwać Polkę: Za kilka drinków zrobi WSZYSTKO!
Co Niemcy myślą dziś o Polakach, czego Polacy spodziewają się po Niemcach Świat 21.09.2019, 06:00 Michał Kokot
km •26 lip 2022 16:52 Skomentuj (3) Jak wynika z badań co drugi pracujący Polak deklaruje, że rzuci pracę, jeśli ta negatywnie wpływałaby na zdrowie fizyczne lub psychiczne. Pracownicy w Polsce w teorii zdają się mieć rosnącą świadomość znaczenia dobrych relacji i odpowiedniego balansu w życiu zawodowym. Mimo to w praktyce wciąż mierzą się z wieloma wyzwaniami, często decydującymi o poszukiwaniu nowej pracy. 7 proc. badanych wskazuje na złe relacje z szefami jako kluczową przyczynę zmiany pracy (Fot. Brooke Cagle/Unsplash) Najczęściej wskazywaną motywacją do zmiany pracy jest pogarszanie się zdrowia fizycznego. Byłoby ono przyczyną porzucenia pracodawcy przez połowę respondentów. Co trzeci badany wskazuje, że do pozostania w obecnym miejscu przekonuje panująca w firmie dobra atmosfera, niewiele rzadziej wskazywane były dobre relacje z przełożonym. Blisko co czwarty respondent rozglądający się za nowymi ofertami robi to, bo czuje się niedoceniony. Na przełomie 2021 i 2022 roku na całym świecie głośno mówiło się o „great resignation” (ang. „wielka rezygnacja”) - masowych odejściach z pracy, odnotowywanych szczególnie w Stanach Zjednoczonych. Za jedne z kluczowych przyczyn tego zjawiska uznawane są niezadowolenie z pracy czy chęć zadbania o własne zdrowie psychiczne. W efekcie nawet 4 na 10 Amerykanów myślało o opuszczeniu obecnego pracodawcy. Ostatnie kilkadziesiąt miesięcy dostarcza pracownikom w wielu krajach napięć i trudności. Pandemia, wojna w Ukrainie, sytuacja gospodarcza - mają duży wpływ na podejmowane przez pracowników decyzje o zmianach. Interesują Cię biura, biurowce, powierzchnie coworkingowe i biura serwisowane? Zobacz oferty na Zobacz: Tak źle jeszcze nie było. Aż 80 proc. kluczowych pracowników myśli o zmianie pracy Polacy są gotowi porzucić pracę, jeśli pogorszy im się zdrowie Badanie „Nowe oblicza pracy” przeprowadzone przez jasno pokazuje, że Polacy - przynajmniej na poziomie deklaracji - wykazują się stosunkowo dużą gotowością na porzucenie pracy, która wpływa na nich negatywnie. Najczęściej wskazywaną motywacją jest pogarszanie się zdrowia fizycznego. Byłoby ono przyczyną porzucenia pracodawcy przez połowę respondentów. 45 proc. podkreśla, że do rezygnacji z obecnego miejsca pracy skłoniłoby go pogarszające się zdrowie psychiczne. Wypalenie zawodowe skłoniłby do porzucenia pracy 27 proc. Polaków badanych przez Do porzucenia pracy w każdym z przypadków bardziej skłonni są mężczyźni. Pogarszające się zdrowie psychiczne i wypalenie zawodowe są natomiast motywacjami do rezygnacji nieco częściej dla osób w młodszym wieku. Wraz ze stażem pracy taka skłonność maleje. Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin. PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU
W tym odcinku opowiadam o książce "Ukrainki. Co myślą o Polakach, u których pracują", której autorką jest Monika Sobień-Górska. – Listen to 35: Ukrainki. Co myślą o Polakach, u których pracują by Oczytana instantly on your tablet, phone or browser - no downloads needed.
Wielu z nas - Polaków mieszkających w Anglii, nigdy nie poczuje się tam, jak u siebie w domu. Zwykle po samym wyglądzie da się poznać, że pochodzimy z innego rejonu Europy. Później otwieramy usta i… wszystko staje się jasne. Jaka jest reakcja tubylców? Zwykle różna. Staram się obracać w towarzystwie, w którym nikt mi nic złego nie mówi. Nie zawsze jednak można sobie wybrać, kto Ciebie otacza. Zwłaszcza, gdy Twoja praca polega na kontakcie z ludźmi. Największe różnice można dostrzec w miejscu, w którym spędzamy większość swojego czasu, czyli w pracy. Pomijam jednostki siedzące na socjalu ;) Czy naprawdę jesteśmy uznawani za pracowitych i dlatego tak chętnie się nas zatrudnia? Być może. Jednak tym razem opowiem o tym, dlaczego Anglicy nie mają o nas dobrego zdania. Zapytałam o to kilku z nich. Z reguły podawali te cztery powody… Brak solidarności wśród rodaków Przyjeżdżając do Anglii wiele razy słyszałam „pracować wszędzie, byle nie u Polaka”. Strasznie krzywdzące uogólnienie… ktoś by powiedział. Jednak niestety coś w tym jest. Jeśli chcesz pracować z Polakami, pamiętaj o tym, że będziesz pracował „po polsku” i bynajmniej nie chodzi mi o język. Polskie sklepy to typowa wylęgarnia patologii. Zatrudnia Cię Polak (lub pośredniczy w zatrudnieniu), na czarno, za 5£/h (najniższa krajowa w tym momencie to na godzinę). W dodatku pracujesz po 10 godzin dziennie. Piękny sami sobie los gotujemy. Oczywiście nie wszystkie polskie firmy zatrudniają pracowników nielegalnie. Jednak, mimo wszystko możesz być przygotowany na wojny i wojenki o to, kto zarabia o 20 pensów więcej. A po pracy wychodzicie na piwo z angielskimi kumplami, a tam… wstydzicie się odezwać. Wiecie przecież, że drugi Polak jest najsurowszym sędzią, jeśli chodzi o Waszą znajomość angielskiego. Anglicy dziwią się temu, bo oni zwykle będą uważali, że Twój angielski jest całkiem ok. Nadgorliwość w pracy Kiedy po pracy w Polsce lub w polskiej firmie w Anglii, trafisz nagle do typowo angielskiego miejsca… bardzo szybko awansujesz albo zostaniesz najbardziej znienawidzony przez kolegów z pracy. To zależy od poziomu Twojego zniewolenia. Ci, którzy przeginają – znajdują się w drugiej grupie. Musimy pamiętać, że Anglicy nie chcą w pracy biegać i robić miliona rzeczy na raz. Chyba się domyślasz co się stanie, gdy zobaczą, że plączesz się o własne nogi, bo chcesz pracę wykonać szybciej? Przy okazji zawyżasz poziom. Wykonujesz 200% normy. Brak znajomych z pracy, którzy szczerze Cię lubią – gwarantowany. Nie po to Anglicy wypracowali sobie przyjazny system pracy, żeby jacyś obcokrajowcy im to wszystko niszczyli. Szef będzie wymagał również od nich, żeby pracowali ponad siły, bo skoro Polacy potrafią… Zaufaj mi – znajdź pracę w angielskiej firmie i pracuj na spokojnie – i tak zostaniesz pracownikiem roku. Bez biegania, bo po co przypadkiem wybić sobie zęby? Niskie oczekiwania finansowe Angielska najniższa krajowa to około 38 zł na godzinę. Niech nikt Ci nie wmówi, że w Anglii wszystko jest 5 razy droższe, bo jest to totalną bzdurą. Czyniąc wielkie uogólnienie powiedziałabym, że aby przeżyć w Anglii, potrzebujesz 2 razy więcej pieniędzy niż w Polsce (to tylko moje doświadczenie). Tak więc możecie sobie wyobrazić, że Polak z najniższej krajowej w Anglii jest w stanie jeszcze zaoszczędzić. Oczywiście o ile nie zacznie nagle prowadzić rozrzutnego życia, typowego dla Brytyjczyków. Teraz wyobraźcie sobie, jak to typowy Polak, który zarabia najniższą krajową w Polsce, jedzie do Wielkiej Brytanii. W Polsce był w stanie przeżyć pod warunkiem, że nie musiał wynajmować mieszkania. Jeśli nie mieszkał „na swoim” to… nie pytajcie mnie, skąd brał pieniądze na jedzenie. Pewnego dnia wyjechał do Anglii i zarabiając najniższą krajową może normalnie funkcjonować i czuje się jak król. Jeszcze pieniądze do Polski przelewa. Niektórzy niestety tak zachłysnęli się funtami, że nawet nie myślą o tym, by zrobić coś, aby zarabiać więcej. W taki sposób można spędzić całe życie na przysłowiowym zmywaku. Brak integracji ze społeczeństwem Bardzo często słyszy się, jak to ludzie z krajów muzułmańskich nie integrują się ze społeczeństwem. My natomiast jesteśmy idealnymi imigrantami – pracujemy, uczymy się języka i po chwili jesteśmy zasymilowani. Kto był choć raz w polskiej dzielnicy w Wielkiej Brytanii, ten wie, że to nie do końca jest prawdą. Oczywiście wszędzie znajdziemy Polaków na poziomie, którzy chcą się rozwijać i uczyć języka, a z czasem osiągają wysoką pozycję zawodową. Jednak nie oszukujmy się, że większość naszych rodaków w Anglii to kwiat polskiej młodzieży. Wielu z nas (nie wszyscy!) nie uczy się języka, nie ma znajomych Anglików i szydzi z kraju, który daje im większe możliwości, niż mieli we własnym domu. Zgadzam się z tym, że funkcjonujemy w Anglii znacznie lepiej, niż przedstawiciele odległych kultur. W dużej mierze dlatego, że nasze kultury nie są aż tak odległe ;) Wiem, że wymierzam bardzo gorzkie słowa w naszym kierunku. My Polacy, mamy naprawdę wiele zalet. Jesteśmy zaradni, inteligentni, ładni ;) Jednak o tym będzie w innym wpisie. Tym razem spojrzałam prawdzie w oczy, przyglądając się naszym wadom, nad którymi powinniśmy popracować. I nie – nie wszyscy Polacy tacy są. Oczywiście że nie wszyscy tacy jesteśmy :) Jakie są Wasze doświadczenia? Dajcie znać, czy również zetknęliście się z takimi zachowaniami na obczyźnie i czy uważacie, że Brytyjczycy nas nie lubią? :)
Tłumaczenia w kontekście hasła "mówią co myślą" z polskiego na angielski od Reverso Context: Jestem poprostu z tych osób które, no wiesz mówią co myślą.
Powstała interesująca infografika. Nick Kapur, profesor historii Japonii i Azji Wschodniej na Rutgers University w New Jersey, z ciekawości chciał zobaczyć, co Japończycy myślą o Europejczykach. W japońskiej wyszukiwarce Google wpisywał poszczególne nacje, a ta po kilku sekundach „wypluwała” najbardziej pokrewne materiały. „Prawda” okazała się być wyjątkowo zabawna. Zaskoczyło mnie to, że południowo-wschodnia Europa słynie ze smalcu, miodu, wina i jogurtu. Myślę, że zaskoczyło to samych mieszkańców – mówi w „indy100”. Ten stan rzeczy ma logiczne wytłumaczenie. Naukowiec w swoim eksperymencie posłużył się metodą automatycznych sugestii. Wpisując konkretne hasła przeglądarka internetowa podpowiadała mu najbardziej popularne skojarzenia. Węgry są znane z korzystania ze smalcu, Rumunia jest drugim co do wielkości eksporterem miodu w UE, a jedną z najbardziej popularnych marek jogurtów w Japonii jest „Jogurt bułgarski” – tłumaczy Kapur. Zabawna grafika spodobała się internautom. Z przymrużeniem oka dowiedzieli się wielu ciekawych rzeczy o tym, że Łotysze nie mogą jeść ziemniaków, a w Anglii jest niedobre serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store
280K views, 1.4K likes, 37 loves, 125 comments, 4.5K shares, Facebook Watch Videos from 17 Województwo - Polska Niepodległa: Co Brytyjczycy myślą o
Najpierw był szok i niedowierzanie, a potem wielkie gdybanie nad dalszym losem Polaków mieszkających w Anglii. Właśnie mija rok od referendum, w którym Anglicy opowiedzieli się za wystąpieniem z Unii Europejskiej. Chociaż emocje już opadły, to została po nich niepewność. Wrócić do Polski, a może wyjechać do innego kraju, na przykład do Niemiec? Druga opcja kusi bardziej. Dlaczego?23 czerwca 2016 roku Anglicy ruszyli do urn, by zadecydować o przyszłym losie państwa. Referendum miało zdecydować, czy Wielka Brytania zostanie, czy pożegna się z Unią Europejską. Do północy sondaże pokazywały, że Brexitu jednak nie będzie. Polacy mieszkający na Wyspach odetchnęli z ulgą, ale już godzinę później wyniki odwróciły się, a o trzeciej nad ranem wyjście Brytyjczyków z Unii Europejskiej stało się faktem. Dziennikarze komentowali, że teraz Wielka Brytania zamknie się na obcych i będzie bezpieczna, z dala od „niemieckiego i francuskiego szaleństwa” (jak Brytyjczycy nazywali przyjmowanie uchodźców). Tylko, co teraz stanie się z co najmniej 986 tys. Polaków pracujących na Wyspach? Od referendum minął ponad rok. W styczniu bieżącego roku premier Wielkiej Brytanii - Teresa May - przedstawiła plan dotyczący wyjścia z UE i zapowiedziała tzw. twardy brexit, ale po czerwcowych wyborach parlamentarnych pozycja premiera i Partii Konserwatywnej została znacząco osłabiona. Zaczęła narastać presja, by zrezygnować z twardego brexitu, bo Brytyjczycy domagają się łagodnego opuszczenia Unii z zachowaniem dostępu do brytyjskiego rynku pracy dla imigrantów (już teraz angielskim pracodawcom trudno znaleźć ludzi do pracy, ceny rosną, a funt traci na wartości). Polacy pracujący na Wyspach są przejęci swoim dalszym losem. Niektórzy chcą zostać w Anglii. Myślą nad ubieganiem się o dokument poświadczający ich stały pobyt tzw. kartę rezydenta. Ale ta przysługuje tym, którzy w Wielkiej Brytanii mieszkają od co najmniej pięciu lat. Do dokumentów trzeba dołączyć zaświadczenia, że w tym czasie faktycznie mieszkało się na Wyspach i pracowało. Problem ze zdobyciem odpowiednich poświadczeń mogą mieć Polacy pracujący na czarno. Ci nie myślą o powrocie do Polski, ale o wyjeździe do innego kraju. Na horyzoncie pojawiają się Niemcy. Dlaczego? Zalety emigracji do Niemiec Główny Urząd Statystyczny oszacował, że w końcu 2015 roku w Niemczech przebywało 655 tys. Polaków. Co więcej, to właśnie w 2015 roku odnotowano znaczący wzrost Polaków przebywających za Odrą. W porównaniu do minionych lat liczba ta wzrosła o około 7%. Co sprawia, że Polacy tak chętnie wyjeżdżają i osiedlają się w Niemczech? Bliskość rodzinnego domu Wystarczy tylko kilka godzin spędzonych w samochodzie, busie, pociągu czy na pokładzie samolotu, by znów znaleźć się w Polsce, nacieszyć się obecnością rodziny, odwiedzić przyjaciół. Bliskie sąsiedztwo Polski z Niemcami sprawia, że dużo Rodaków z zachodnich województw Polski znajduje zatrudnienie w Niemczech, a dzięki dogodnemu położeniu geograficznemu, mieszkają oni w Polsce, a pracują za Odrą. Pieniądze Są jednym z największych atutów, dla których Polacy decydują się na wyjazd do Niemiec. Legalna praca pozwala na utrzymanie się w kraju, a umiejętność dobrego gospodarowania funduszami sprawia, że wielu Polaków pracujących w Niemczech stać na utrzymanie rodziny mieszkającej w Polsce. Bogaty rynek pracy Jeśli znasz język niemiecki, masz fach w ręku i doświadczenie w wykonywanej pracy, zatrudnienie w Niemczech znajdziesz bez problemu. Ale osoby bez takich umiejętności nie powinny się martwić, bo dobrze rozwijająca się niemiecka gospodarka i olbrzymi potencjał tworzenia nowych miejsc pracy sprawiają, że Niemcy potrzebują rąk do pracy w niemal każdym zawodzie. Praca w Niemczech przynosi korzyści zarówno materialne, jak i te dotyczące naszego zdrowia czy opieki. Zdaniem specjalistów niemieckiego rynku pracy zachętą dla Polaków do podjęcia pracy za Odrą jest przede wszystkim godzinowa stawka minimalna na poziomie 8,85 euro. Na zatrudnienie w Niemczech mogą liczyć przede wszystkim: lekarze, pielęgniarki, opiekunowie osób starszych, nauczyciele i policjanci, ale pracę znajdą także: zawodowi kierowcy samochodów ciężarowych, rzemieślnicy, hydraulicy, dekarze i monterzy na liniach produkcyjnych. A w sezonie zbieracze owoców i warzyw. Grono Polaków decyduje się na wyjazd do pracy, do Niemiec za pośrednictwem licencjonowanych agencji pracy. Wcześniejsze sprawdzenie firmy daje pracownikowi pewność, że jest ona (agencja) prawdziwa, rzetelna, pewna i wypłacalna. Znalezienie zatrudnienia za pomocą agencji pracy daje wiele korzyści zakwaterowanie i ewentualne wsparcie polskiego koordynatora będącego na miejscu. Prosty i klarowny system podatkowy Zaletą wynikającą z pracy w Niemczech jest tamtejszy jasny i klarowny system podatkowy różniący się od tego obowiązującego w Polsce. Osoby przebywające w Niemczech, jak i te myślące o emigracji muszą mieć na uwadze fakt, że państwo niemieckie każdego roku wprowadza istotne zmiany związane z niemieckim systemem podatkowym. W tym roku (2017) zmieniła się wysokość kwoty wolnej od podatku. Teraz wynosi ona 8 822 euro. W przypadku małżeństw kwota wolna od podatku wynosi podwojenie podanej sumy. W Niemczech łatwiej też otworzyć własną działalność gospodarczą, bo opłaty związane z jej założeniem są dużo niższe niż w Polsce. Wachlarz pomocy socjalnej Nie od dziś wiadomo, że Niemcy są państwem, które dba o swoich mieszkańców. Jeśli stracisz pracę. Zostanie Ci wypłacony zasiłek dla bezrobotnych (po uprzednio przepracowanych sześciu miesiącach). Jesteś w ciąży? Jest kilka możliwości na otrzymanie wyprawki. Masz dziecko? Dostaniesz na nie pieniądze. Nie masz fachu w ręku albo nie znasz języka niemieckiego? Żaden problem, pójdziesz na kurs, który zwiększy Twoją atrakcyjność na tamtejszym rynku pracy. Służba zdrowia Obywatele Niemiec mogą skorzystać z dwóch systemów opieki - państwowego i prywatnego. Państwowy System Ubezpieczeń Państwowy System Ubezpieczeń gwarantuje pracującym Niemcom i cudzoziemcom (których roczne zarobki nie przekraczają 40 500 euro) dostęp do podstawowej opieki zdrowotnej. Prawo do tego rodzaju opieki mają także studenci, stażyści, emeryci, renciści i bezrobotni z prawem do zasiłku. W ramach Państwowego Systemu Opieki pracownicy mogą skorzystać z zasiłku chorobowego, który jest wypłacany po sześciu tygodniach choroby i wynosi 70% pensji. Jeśli pracownik choruje przez sześć tygodni, należy mu się normalna pensja. Prywatny System Ubezpieczeń Prywatny System Ubezpieczeń charakteryzuje się większym wachlarzem świadczonej potrzebującemu pomocy, ale z prywatnego ubezpieczenia skorzystać mogą osoby, które zarabiają 60 tys. euro rocznie. Dodatkowo Niemcy płacą na służbę zdrowia z „własnej kieszeni”. Z opłat tych zwolnione są: dzieci, studenci, osoby niezdolne do pracy, inwalidzi, a ci, którzy zarabiają mniej niż 900 euro miesięcznie płacą jedynie za leczenie szpitalne oraz ortodoncję. Niezawodna komunikacja miejska Transport publiczny w Niemczech nie tylko jest znakomicie rozwinięty, ale także wzorowo działa. W odróżnieniu od polskich miast, podstawowym środkiem komunikacji w Niemczech jest tramwaj. Tam, gdzie nie dojeżdżają tramwaje, można liczyć na autobus. W większych miastach (Berlin, Monachium, Norymberga, Hamburg) można także skorzystać z metra. Przyjechałeś do Niemiec i nie wiesz, co dalej? 1. Znajdź mieszkanie. Sprawdź, jak i gdzie go szukać W pierwszej kolejności powinniśmy wyznaczyć kryteria poszukiwania. Czy zależy nam na lokalizacji, metrażu, a może cenie mieszkania? Z uwagą i dokładnością czytajmy ogłoszenia. Przy oglądaniu mieszkania zwracajmy uwagę na najmniejsze szczegóły. Nie bójmy się pytać np. czy w cenę najmu wliczone jest ogrzewanie, woda. Nie bójmy zapytać się o okolicę i sąsiadów. Po obejrzeniu kilku mieszkań warto także przemyśleć plusy i minusy każdego z obejrzanych mieszkań. Gdzie szukać w Niemczech mieszkania? W Niemczech najlepiej szukać mieszkania przez prasę codzienną i zamieszczane w niej ogłoszenia. Możemy także wziąć sprawy w swoje ręce i zamieścić ogłoszenie, że poszukujemy lokum. Pełny ofert wynajmu mieszkań jest także internet. Wystarczy w okienko wyszukiwarki wpisać interesującą nas frazę, a liczba wyników wyszukiwania przejdzie nasze najśmielsze oczekiwania. Do największych i najbardziej popularnych stron internetowych, gdzie możemy, znaleźć mieszkanie należą: - - - Bogatą i sprawdzoną ofertę mieszkań posiadają także biura pośrednictwa. W tym przypadku warto jednak mieć na uwadze prowizję dla maklera, którą płaci lokator. W poszukiwaniu mieszkania pomocni okazują się również członkowie rodziny, znajomi, współpracownicy i sąsiedzi. Warto zapytać, czy nie wiedzą o jakimś wolnym mieszkaniu. 2. Naucz się języka - 5 najpopularniejszych aplikacji, które Ci w tym pomogą Stare polskie przysłowie mówi „koniec języka za przewodnika”, tylko jak dogadać się w zupełnie obcym państwie bez znajomości tamtejszego języka? Najlepszym rozwiązaniem jest jeszcze przed planowanym wyjazdem do Niemiec, zapisanie się na kurs językowy, ale nie każdy ma na to czas i pieniądze. W takiej sytuacji z pomocą przychodzi technologia i aplikacje, dzięki którym w zaciszu własnego mieszkania nauczysz się języka obcego. W nauce każdego języka obcego, w tym języka niemieckiego, podstawą jest opanowanie słownictwa, bo to ono ułatwi Ci codzienną komunikację. Naukę słówek ułatwia aplikacja Duolingo, która oferuje bezpłatne skorzystanie z kilku lekcji tematycznych. Finally got the German tree finished! #Deutsch #Duo #Duolingo #Immerschwerzusprechen — Joshua Brown (@giosuemarrone) 1 października 2017 Kolejną cenioną przez użytkowników aplikacją do nauki języka niemieckiego jest Memrise. Jak sama nazwa wskazuje, nauka opiera się na zapamiętywaniu poprzez sukcesywne powtórzenia i ćwiczenia pamięciowe. This is quite handy and fun. Nice way to learn a language with @memrise 😄 — Daniel Carrasco Lara (@Playful0ne) November 29, 2017 Ciekawą aplikacją do nauki języka niemieckiego jest Anki. Aplikacja oparta na flashcards korzysta z mnemotechnik. Dodatkowym jej atutem jest to, że użytkownik sam może wybrać dziedzinę (np. nauka, kultura), z której chce się nauczyć słówek. Jeśli dopiero zaczynasz przygodę z językiem niemieckim skorzystaj z Instart German. Ta aplikacja kładzie nacisk na powtórzenia i ćwiczenia na tym samym materiale przez dłuższy czas, co skutkuje zdobyciem solidnych podstaw w przyjemny sposób. Busuu to z kolei aplikacja, a zarazem platforma edukacyjna, która bazuje na społeczności samodoszkalającej się. Co ciekawe aplikacja ta dysponuje własnym video chat'em, która pozwala na doskonalenie języka mówionego. Jak widać, aplikacji ułatwiających naukę języka obcego jest sporo. Przy jej wyborze należy zwrócić uwagę na wygląd (czy jest ona dla nas czytelna) i prostotę obsługi (czy potrafimy się sprawnie po niej poruszać). Nie jesteś za pan brat z technologią, a chcesz się nauczyć języka niemieckiego? Nic straconego. W opanowaniu słownictwa codziennego pomoże Ci także oglądanie filmów w języku niemieckim, czytanie tamtejszych gazet, czy przysłuchiwanie się rozmowom prowadzonym w tym języku (np. w kawiarni, na przystanku autobusowym, w sklepie). Postaraj się o niemieckie obywatelstwo Czy warto ubiegać się o niemieckie obywatelstwo? To pytanie może pojawić się już na początku przyjazdu do Niemiec albo dopiero po dłuższym pobycie na obczyźnie. Trudno też jednoznacznie na nie odpowiedzieć. Z pewnością będzie to wygodne rozwiązanie, szczególnie dla osób chcących ubiegać się o niemieckie zasiłki lub dla chcących podróżować do innych krajów np. do Stanów Zjednoczonych, gdzie obywatele Niemiec mogą wyjeżdżać bez wizy. Udowodnij, że masz krewnych pochodzenia niemieckiego Jak zdobyć niemieckie obywatelstwo? Jest na to kilka sposobów. Pierwszy – to wykazanie, że w rodzinie byli niemieccy przodkowie. Wtedy w urzędzie przyjdzie nam nie tylko przedstawić akt urodzenia krewnego, który ma niemieckie korzenie, ale także będziemy musieli przedstawić linię pokrewieństwa z tą osobą. Dotarcie do aktów urodzeń i ślubów może nie tylko zająć sporo czasu, ale co nieco kosztować. Uwaga: W przypadku osób urodzonych przed 1 stycznia 1975 roku obowiązuje zasada, że mogą one być Niemcami jedynie wtedy, gdy ich ojciec był Niemcem. Ciągłość pochodzeń należy udowodnić wstecz do dziadka (w niektórych przypadkach nawet do pradziadka). Osoba urodzona po 1 stycznia 1975 roku uzyskuje niemieckie obywatelstwo tylko wtedy, gdy posiadało je jedno z rodziców. Dowiedź, że od lat legalnie mieszkasz i pracujesz w Niemczech W przypadku, gdy żaden krewny nie był Niemcem, pozostaje drugie rozwiązanie – dowieść długoletniego (nie mniej niż osiem lat), legalnego pobytu w Niemczech. Na tym nie koniec. Trzeba udowodnić także, że z krajem tym łączy nas „żywotny interes” w postaci np. rodziny, domu czy firmy, pomyślnie zdać egzamin ze znajomości języka niemieckiego, tamtejszej kultury, historii, zwyczajów i systemu politycznego. Oprócz tego przyjdzie nam udowodnić, że bez pomocy socjalnej państwa jesteśmy w stanie samodzielnie się utrzymać w razie choroby, czy utraty pracy. Pomocą w zdobyciu obywatelstwa może okazać się małżeństwo z Niemcem/Niemką W uzyskaniu niemieckiego obywatelstwa z pewnością pomoże też małżeństwo z Niemcem/Niemką, ale uwaga, o niemieckie obywatelstwo można ubiegać się dopiero po dwóch latach od zawarcia związku małżeńskiego. W tym czasie nie może trwać, zostać wszczęte lub nie może być planowany proces rozwodowy. Istotny też jest fakt, że osoba, która poślubiła Niemca/Niemkę nie może przebywać na terenie Niemiec krócej niż trzy lata. Małżeństwo nie zwolni osobę ubiegającą się o niemieckie obywatelstwo ze sprawdzianu, który oceni sprawność komunikowania się w języku niemieckim, znajomość niemieckiej kultury i historii. Osoba starająca się o niemieckie obywatelstwo musi się zobowiązać do przestrzegania niemieckiego porządku społecznego i prawnego, oraz przedstawić w urzędzie obecną sytuację zawodową oraz wykazać, że w razie straty pracy będzie w stanie zapewnić utrzymanie małżonkowi/małżonce bez wsparcia państwa (pomoc socjalna). Urodziłeś się w Niemczech, więc masz prawo do niemieckiego obywatelstwa? Od 1 stycznia 2000 roku dziecko rodziców, którzy są cudzoziemcami, uzyskuje niemieckie obywatelstwo poprzez urodzenie się w Niemczech, ale pod warunkiem, że jeden z rodziców: - od ośmiu lat przebywa legalnie w Niemczech o - ma uprawnienie do pobytu (Aufentaltsberechtigung) lub od trzech lat posiada pozwolenie na pobyt (Aufenthalserlaubnis) na czas nieokreślony. Składasz wniosek o obywatelstwo? Te dokumenty będą Ci potrzebne Odpowiedni formularz wniosku o nadanie obywatelstwa można otrzymać w Ambasadzie lub w odpowiednim (według miejsca zamieszkania) Konsulacie Generalnym Niemiec we Wrocławiu, Krakowie lub Gdańsku (o jego wydanie można kontaktować się z Urzędami drogą telefoniczną, mailową. Wniosek można także znaleźć na stronie internetowej Urzędu: w zakładce „Formulare”). Wniosek należy dokładnie wypełnić, a dane odpowiednio udokumentować. W tym przypadku będzie potrzebny akt stanu cywilnego, zaświadczenie o stałym miejscu zamieszkania itd. Wypełniony wniosek należy złożyć osobiście (wcześniej anonsując swoje przybycie) w Ambasadzie Niemiec w Warszawie lub w odpowiednim (według miejsca zamieszkania) Konsulacie Generalnym Niemiec (w Krakowie, Wrocławiu, Gdańsku). Opłaty związane z procesem nadania obywatelstwa 255 euro od osoby zapłacą osoby, które starają się o nadanie niemieckiego obywatelstwa na podstawie małżeństwa z Niemcem/Niemką i osoby starające się o dokument na podstawie pobytu. W przypadku, gdy o obywatelstwo starają się dzieci wraz ze swoimi rodzicami, to koszt jest dużo niższy i wynosi 55 euro. W przypadku osoby z niskimi dochodami starającej się o naturalizację istnieje możliwość zmniejszenia kwoty lub płatności w ratach. Złożenie wniosku o nadanie obywatelstwa nie zawsze może zostać pozytywnie rozpatrzone. W takiej sytuacji opłata za odrzucenie wniosku wynosi 10 euro. W przypadku pozytywnego rozpatrzenia wniosku opłata wynosi 25 euro. O nadanie niemieckiego obywatelstwa nie mają co starać się osoby karane lub podejrzane o popełnienie przestępstwa, bo ich wniosek zostanie odrzucony. Uwaga: Nadanie niemieckiego obywatelstwa nie oznacza zrzeczenie się polskiego! A w razie konieczności… Skorzystaj z tamtejszych zasiłków Państwo niemieckie posiada bogaty wachlarz pomocy socjalnej. Mogą z niej skorzystać nie tylko Niemcy, ale także Polacy mieszkający i pracujący za Odrą, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji materialnej. Zasiłek mieszkaniowy – Wohngeld Zasiłek mieszkaniowy ma na celu zapewnienie osobom ubogim, godnych warunków mieszkaniowych. Wysokość przyznawanego zasiłku obliczana jest na podstawie wysokości czynszu oraz dochodów (miesięcznych) otrzymywanych przez wszystkich członków gospodarstwa domowego. Nie wiesz, w jaki sposób obliczyć wysokość zasiłku? W internecie znaleźć można kalkulator Wohngeld, który Ci w tym pomoże. Zanim zaczniesz wyliczać wysokość zasiłku wiedz, że dodatek mieszkaniowy wypłacany jest wyłącznie osobom potrzebującym, które wcześniej złożą w urzędzie odpowiedni wniosek. Pismo można znaleźć na stronach internetowych urzędów miast, okręgów i gmin. Co ważne, zasiłek wypłacany jest jako subwencja (otrzymanych pieniędzy nie trzeba zwracać) od momentu złożenia wniosku, przez 12, a w niektórych przypadkach przez 18 miesięcy. Zasiłek rodzinny – Kindergeld To nie tylko jeden z najbardziej popularnych, ale także najważniejszy rodzaj pomocy socjalnej, jaką oferuje państwo niemieckie. Kindergeld wypłacany jest na każde dziecko w rodzinie, niezależnie od dochodów rodziców. Pomoc materialną rodzina otrzymuje do momentu ukończenia przez dziecko 18 lat. Prawo do pobierana świadczenia przedłuża się w chwili kontynuowania przez dziecko nauki, ale wygasa, gdy ukończy ono 25 rok życia. Rodzice mogą starać się o zasiłek na dziecko po przepracowaniu w Niemczech 6 miesięcy. Od pierwszego stycznia 2017 roku wysokość zasiłku Kndergeld wynosi: · na pierwsze oraz drugie dziecko, każdorazowo 192 euro, · na trzecie dziecko 198 euro, · na każde następne dziecko 223 euro. Największą grupę beneficjentów zasiłku Kindergeld stanowią Polacy. Spośród 185 tys. obcokrajowców otrzymujących niemiecki zasiłek, 87 tys. to nasi rodacy, dlatego w ostatnim czasie sporo mówi się o zmniejszeniu wysokości świadczenia Polakom, którzy pobierają niemiecki zasiłek na dziecko mieszkające w Polsce, jednak żadnych kroków prawnym w tym kierunku rząd niemiecki jeszcze nie podjął, bo pomysłowi przeciwna jest Komisja Europejska. Świadczenie dla rodziców – Elterngeld Ten zasiłek stanowi rekompensatę dla rodzica, który nie może pracować z powodu narodzin dziecka. Zasiłek wypłacany jest od momentu narodzin dziecka do ukończenia przez nie 12. lub 14. (w przypadku rodziców samotnie wychowujących) miesiąca życia. Pierwszeństwo w wypłacaniu świadczenia mają oczywiście osoby samotnie wychowujące dziecko. Kwota wypłacana w ramach zasiłku to średnia z ostatnich 12 miesięcy wypłat. Najniższą kwotą jest 300 euro, a najwyższą może być nawet 1800 euro. Cudzoziemcy, którzy nie posiadają legalnego pobytu w Niemczech, mają prawo do świadczenia tylko wtedy, gdy: - mają pozwolenie na osiedlenie się, - posiadają pozwolenie na pobyt z tytułu np. pracy tymczasowej. W kwestii przyznania zasiłku ważną rolę odgrywa także dochód rodziców. Jeśli ten w skali roku przekracza 250 tys. euro na osobę, świadczenie nie zostanie przyznane. Zasiłek chorobowy Mają do niego prawo osoby pracujące, które są ubezpieczone i odkładają składki na ubezpieczenie chorobowe. Wysokość zasiłku zależy od wysokości wynagrodzenia i stanowi 70% dotychczasowych zarobków brutto, ale nie więcej niż 90% zarobków netto. Przyznawane jest raz na trzy lata, na maksymalnie 78 dni. Prawo do zasiłku zaczyna obwiązywać od dnia, kiedy lekarz stwierdza niezdolność do pracy. Reasumując Widmo brexitu sprawia, że coraz więcej Polaków mieszkających i pracujących w Anglii, myśli nad opuszczeniem tego kraju. Jedni myślą o powrocie do Polski, inni nad osiedleniem się w innym kraju, na przykład w Niemczech. Dlaczego akurat Niemcy? Bo dla Polaków zalet emigracji do tego kraju jest sporo bliskość rodzinnego domu, dobre wynagrodzenie (wypłata w euro), stabilna gospodarka, bogaty rynek pracy, przyjazny i klarowny system podatkowy. Do tego dochodzi jeszcze bogaty wachlarz świadczeń socjalnych (Kindergeld, Elterngeld), jakie oferuje państwo niemieckie i kilka możliwości ubiegania się o niemieckie obywatelstwo. Tylko, czy życie w Niemczech faktycznie jest lepsze i łatwiejsze od tego, które oferuje nam Anglia czy Polska? Zdjęcie: autor: Alexas_Fotos Video: / Duolingo
Trzecią pracą o działaniach wojennych 1792 roku, ale tylko na Wołyniu, jest książka B. Pawłowskiego Wojna polskorosyjska 1792 r. na Wołyniu, która została wydana w Równem w 1936 roku, a jest przedrukiem z Rocznika Wołyńskiego t. V. Jest to mała broszurka, której treść kończy się przed bitwą pod Dubienką.
BREAKING Youtube - kanał ZmywakCzy UK po Brexicie to lepszy kraj do życia według Anglików? Jak zmienił się stosunek Brytyjczyków do imigrantów z Europy Wschodniej - w tym z Polski?Czy Anglicy jawnie szydzą z Polaków?Polacy dzieją się tym wideo z angielskimi znajomymi i pytają: dlaczego?Zobacz film, w którym Polacy mogą usłyszeć gorzką prawdę podaną w zabawny sposób"From England with Love" [wideo]Film opublikowany na kanale Zmywak to satyryczny reportaż, w którym Anglicy dzielą się swoimi przemyśleniami na temat Brexitu i Polaków:Zobacz poniższy film:Polacy ukradli nasze miejsca pracy i … nasze kobietyPo Brexicie - w odniesieniu do wiecznie pokutującego stereotypu, że to Polacy i imigranci ukradli miejsca pracy Anglików, którzy przebywają na zasiłkach nie z własnej winy - sytuacja na rynku pracy powinna się poprawić i tak się stało. Ofert pracy jest zdecydowanie więcej, ale obywatele Wielkiej Brytanii nadal pozostają na zasiłkach. Miejsc pracy już Polacy nie kradną, ale ukradli również brytyjskie kobiety. Jak jednak twierdzi jeden z bohaterów filmu - Scott: “kobiety możecie zatrzymać”. Jake uważa, że Anglia odzyskała swoją prawdziwą tożsamość i po Brexicie może znowu poczuć się jak 20 lat temu. Dzięki Brexitowi nie musi więcej pracować, a pracować powinni ci imigranci, którzy jakimś cudem jeszcze w UK ocenie Chrisa wyjście z UE to szansa na korzystne porozumienia gospodarcze i zacieśnienie współpracy z Australią czy Nową Zelandią. Niemal codziennie dyskutuję o dobrych stronach Brexitu z kolegami w angielskim w Twoim odczuciu Anglicy nie lubią Polaków ? [sonda]Wyraź swoje zdanie:Wszystkie filmy dot. życia na emigracji w UK znajdziesz na kanale ZMYWAK Redaktor serwisuInteresuje się internetami. Śledzi trendy w sieci i nimi żyje. Interesują ją zagadnienia społeczne i psychologia. Gdyby nie przypadek nigdy by nie trafiła do Anglii, ale trafiła, pokochała i została.[email protected]Chcesz się z nami podzielić czymś, co dzieje się blisko Ciebie? Wyślij nam zdjęcie, film lub informację na: [email protected]
ulRQt78. r5gljykp5j.pages.dev/56r5gljykp5j.pages.dev/97r5gljykp5j.pages.dev/90r5gljykp5j.pages.dev/80r5gljykp5j.pages.dev/44r5gljykp5j.pages.dev/71r5gljykp5j.pages.dev/15r5gljykp5j.pages.dev/57
co anglicy myślą o polakach